Tuż za hitami należy iść prosto kilkanaście kroków. Trzeba minąć książki kucharskie, poradniki jak żyć, wspomnienia celebrytów. Potem skręcamy za literaturą dziecięcą, powieściami fantazy i SF. Szybko mijamy skandynawskie kryminały i kryminały imitujące skandynawskie. Po przeciwnej stronie zobaczymy kilka regałów typowych dla księgarni prezentujących żelki, kubki z okazji dnia matki, sznurki, paciorki i szkiełka. Dotrzemy w ten sposób to sekcji z podręcznikami i książkami biznesowymi. I tu już prawie jesteśmy u celu. Gdzieś w rogu sali, na poziomie, gdzie nawet kotu nie chce się ganiać za myszami, znajduje się żółta książka traktująca o szaleństwie oraz o metodzie.

Być może trzeba się położyć na posadzce, aby ją znaleźć. Być może w ten zakątek księgarni zapuszczają się tylko smutni panowie w długich skórzanych płaszczach. Być może tutaj zaginął złoty pociąg, być może za kolejny regałem jest przejście do Narni, a Alicja jest swoim własnym odbiciem. Ale na pewno tutaj można na wysokości buta znaleźć książkę, której udało się wskoczyć na piątą pozycję w kategorii Zarządzanie. Co więcej udało się jej przeskoczyć wspomnienia Trumpa Donalda, prezydenta republiki leżącej opodal Karaibów, nad Meksykiem.

Jestem po prostu dumny 😀

Regał dalej znajduje się tylko opracowanie naukowe na temat połowu karpia w Średniowieczu na obszarze Kujaw i Mazowsza oraz miotła i wiadro. 😉

 

Zapisz się na nasz newsletter

Zapisz się na nasz newsletter

Twój e-mail został zapisany

Share This