Psychologia w Biznesie i Zarządzaniu Projektami za miesiąc

Psychologia w Biznesie i Zarządzaniu Projektami za miesiąc

W imieniu PMI® Wrocław zapraszamy na konferencję, która już za niecały miesiąc odbędzie się w naszym pięknym mieście nad Odrą. Ostatnia już edycja Psychologii w Biznesie i Zarządzaniu Projektami obędzie się 19 października 2018 r. w samym sercu Wrocławia w sali bankietowej hotelu Double Tree by Hilton Hotel Wrocław.

Celem konferencji jest wypełnienie przestrzeni odpowiedzialnej za implementowanie teorii psychologii w codzienną pracę, motywację, zaangażowanie, eliminowanie złych nawyków oraz elementy perswazji. Psychologia w Biznesie i Zarządzaniu Projektami to jedyna konferencja całkowicie poświęcona miękkim aspektom zarządzania, nastawiona na komunikację, zaufanie i współpracę. Wydarzenie wspierają wybitni trenerzy, praktycy zarządzania projektami, psychologowie z wieloletnim doświadczeniem w kraju, jak i za granicą.

Wystąpią: Joanna Malinowska-Parzydlo, Klaudia Specbabka Pingot, dr hab. Agata Gąsiorowska, Jakub Szczepanik, Waldemar Dziwniel. Konferencję poprowadzi Maciej Orłoś!

Organizatorem wydarzenia jest wrocławski oddział Project Management Institute Poland Chapter – wiodąca międzynarodowa organizacja non-profit, zrzeszająca ekspertów i entuzjastów zarządzania projektami.

Więcej informacji
– na stronie www
– na FB wydarzenia
PMBOK, PMP, PMI-ACP, CAPM, PMI-RMP, PMI-SP, PgMP, PfMP, PBA are registered marks of the Project Management Institute, Inc.

Rzecz o kontroli projektów – kolejny fragment książki Project Inc.

Rzecz o kontroli projektów – kolejny fragment książki Project Inc.

Czy stanęliście kiedyś przed wyzwaniem, albo zleceniem szefa pod tytułem „zrób raport z tego projektu, żebym wiedział, o co w nim chodzi”? W organizacjach, w których powszechnie jest stosowany jakiś standard, sprawa jest oczywista. Z archiwum wyjmuje się jakiś stary raport z podobnego projektu, zmienia nazwę, aktualizuje cyferki, wstawia swoje nazwisko i gotowe. Ważne też, aby wstawić aktualną datę, żeby raport wyglądał na autentyczny.

A powaznie mówiąc, gdy mamy standardy naszą wiedzę o projekcie wtłaczamy w ten standard i wysyłamy takiego powerpoint, word, excel, ekran w systemie do zarządzania projektami lub inny rodzaj raportu.

Ale gdy nie dysponujemy standardem, ale patrzymy na owe standardy krytycznie warto wiedzieć, w jaki sposób można monitorować projekty. Poniżej postanowiłem dokonać przegląd typowych metod i posortować je od najmniej wiarygodnych i najprostszych do najbardziej zaawansowanych, ale i dających obiektywne i rzetelne informacje

(więcej…)

Last minute rekrutacji na nasze studia we Wrocławiu i Warszawie

Last minute rekrutacji na nasze studia we Wrocławiu i Warszawie

Juz po raz nie wiem, który prowadzimy nabór na studia podyplomowe realizowane przez naszych trenerów i według naszego programu przy współpracy z prywatnymi uczelniami. Są to Zarządzanie projektem informatycznym (ZPIT) oraz Zarządzanie wymaganiami i analiza biznesowa (ZWAB).

Pozostało jeszcze kilka tygodni naboru kandydatów na nasze studia podyplomowe na WSB we Wrocławiu oraz na Koźmiński w Warszawie. Serdecznie zapraszamy wszystkich chętnych.

Zapraszamy też do Wrocłąwia na naszą Szkołę Project Managera, któa po raz siódmy ruszy pod koniec listopada.

(więcej…)

Fast tracking – generator kosztów i opóźnień

Fast tracking – generator kosztów i opóźnień

Jednym z powszechnych źródeł pojawiania się nieprzewidzianej pracy w projektach, a w konsekwencji opóźnień i przekraczania budżetu jest fast tracking. PMBOK Guide stwierdza pobłażliwie, że jest to jedna z technik kompresji harmonogramu, która podnosi ryzyko. Moim zdaniem to tak, jakby powiedzieć, że muchomory wyglądają smacznie, ale podnoszą ryzyko.

(więcej…)

Przedstawiam kolejny fragment mojej książki Project Inc.

Przedstawiam kolejny fragment mojej książki Project Inc.

Poniższy wycinek pochodzi z książki Project Inc., która będzie opowiadać historię pewnej firmy projektowej od dużych kłopotów włącznie z widmem bankructwa, przez wdrożenie dobrych praktyk, po wypłynięcie jej na szerokie wody biznesu.

Książka będzie należeć do kategorii powieść biznesowa i najprawdopodobniej ukaże się na początku 2019 roku. Poniższy fragment nie jest reprezentacyjny, całe opowiadanie jest utrzymane w bardziej tradycyjnej atmosferze i bliższe realiom biznesu. Jednak poniższy wycinek stanowi końcową dygresję i pozwolłem sobie na metaforyczne „odjechanie”. A wydał mi się na tyle uroczy, aby go wcześniej pokazać osobno. Miłej lektury.

(więcej…)

Brak analizy wymagań a pełzanie zakresu

Brak analizy wymagań a pełzanie zakresu

Konsekwencją rozpoczęcia prac na nie zamkniętych wymagań bywa ich pełzanie, czyli postępujące zmiany zakresu. Pełzanie zakresu jest jedną z najczęstszych patologii projektowych, czyli fundamentalnych źródeł ich niepowodzenia. Projektów nie patologii, bo te ostatnie mają się świetnie.

Wyobraźcie sobie, że zamówiliście w stoczni statek, stocznia entuzjastycznie zamówienie przyjęła i zaczęła kleić kadłub, budować kabinę, kupować takielunek, bo jako krytyczny postawiliście warunek oddania łodzi przez lipcem. Wszak zamierzacie zabrać ją na wakacje. Po miesiącu szkutnik pojawia się u was, dumnie prezentując zdjęcia nieukończonego kadłuba i coś wam zaczyna zgrzytać. Niepojące wrażenie, że ten kadłub jest za szeroki i brakuje dwóch pozostałych, wszak oczywistym jest, że chodziło wam o trimaran. Jednak zapał szkutnika zaraża i was, i postanawiacie nie robić z tego afery. Po prostu zgłaszacie drobne zmiany tu i tam. Mówicie, że przydałyby się wsporniki, że może dałoby się ten kadłub trochę zwęzić. W końcu rzucacie niewinną uwagę, że można by rozpiąć siatkę między kadłubami. I wtedy, na miesiąc przed wakacjami, stoczni zapala się żółta lampka. Jakimi kadłubami? Może to przejęzyczenie w e-mailu. Ponieważ jest mało czasu do końca projektu, lampka z żółtej zostaje przełączona na zieloną, a siatki postanawia się rozpiąć na tym jednym kadłubie. Wygląda to dziwacznie, ale skoro klient chce, to kto mu zabroni. Ty z kolei jesteś zadowolony, bo zgłosiłeś oficjalnie kwestię trzech kadłubów (trimaran ma ich aż trzy) e-mailem, a dostawca nie zaoponował. I wreszcie spotykacie się na koniec czerwca, wpadacie sobie w ramiona. Dostawca odsłania z dumą swoje dzieło, a twoja szczęka z hukiem uderza o deski pokładu.

Powyższy fragment pochodzi z książki na temat prowadzenia firmy projektowej, którą właśnie piszę o roboczym tytule Project Inc.

Zdjęcie tytułowe zapożyczono z Wikipedii

Zapisz się na nasz newsletter

Zapisz się na nasz newsletter

Twój e-mail został zapisany