W branży projektów kosmicznych pojawiło się kilka ciekawych rozwiązań SaaS, które wspierają zarządzanie projektem przez ograniczenia, czyli tak zwane wymiarowanie. Pierwszy z nich nazywa Valispace i jego centralną funkcjonalnością jest modelowanie wymagań projektu.
Valispace zaczynał jako system do zarządzania projektami kosmicznymi, ale teraz komunikuje swoja wizję jako systemu do zarządzania projektami w ogóle hardware’owymi.
Artykuł jest fragmentem książki Bardziej niż Agile będącej w trakcie druku: https://onepress.pl/ksiazki/bardziej-niz-agile-marcin-zmigrodzki,baragi.htm#format/d
Wymagania definiowane są w postaci listy warunków, które ma spełnić finalny produkt. Na te wymagania nakładane są formuły, które na bieżąco przeliczają ich spełnienie w kontekście każdego komponentu i całości. Przykładowo można wpisać wymaganie dotyczące spełnienia maksymalnej masy urządzenia. Następnie dla każdego komponentu wpisywane jest, ile maksymalnie może waży i ile prawdopodobnie waży. Na koniec dodawana jest formuła sumująca masy cząstkowe i podająca, czy całościowo urządzenie przekracza zadany próg, czy nie.
Wspomniane wyżej modelowanie jest jeszcze bardziej rozwinięte w konkurencyjnym systemie Flow Engineering, gdzie można na wymagania nałożyć modele matematyczne służące do bardziej zaawansowanych przeliczeń.
Na tak zwany flow wymagań można zainstalować połączenia do różnych narzędzi analitycznych, które przeliczą wzajemny wpływ wymagań na siebie na i na końcowy rezultat. Na przykład to, w jakim zakresie masa pojazdu wpływa na przyśpieszenie i zużycie zasięg na zadanym akumulatorze.
Flow Engineering idzie jeszcze dalej, bo obok definicji wymagań proponuje projektowanie architektury rozwiązania, czyli z jakich elementów się składa, które zawierają się w których i jakie inne zależności między nimi istnieją.
Z perspektywy projektowania architektury produkt finalny składa się z mniejszych części, które też mogą mieć swoje komponenty. Przypomina to strukturę podziału prac (WBS) w projektach kaskadowych. Dodatkowo między komponentami mogą istnieć zależności techniczne pozwalające na automatyczne przeliczanie wymagań projektu.
Powyższe systemu umożliwiają ponadto zarządzanie dokumentacją i śledzenie zmian w projekcie oraz zarządzanie zadaniami i prezentowanie stanu projektu na zadany kamień milowy, np. koniec etapu.
Oba te systemu mają również opcję generowania startowej listy wymagań za pomocą LLM, jednak mam wrażenie, że efekt ich pracy jest bardzo powierzchowny i ta funkcja jest raczej gadżetem przyciągającym użytkowników.