Jakiś czas temu zacząłem się zastanawiać nad naturą zadań, jakie są wykonywane w organizacjach. Po co rozróżniamy zadania procesowe, projektowe, działania ad hoc, rutynowe itd. Przyszła mi do głowy pewna cecha występująca z różnym nasileniem w różnych miejscach, która pozwala na wyróżnienie różnych typów zadań.
W poprzedniej części (tutaj link do niej) omówiono tradycyjne podejście do analizy udziałowców. poniżej jest przedstawione bardziej zaawansowane podejście (vide obrazek nr 2).
Podejście, które pozwala na głębszą analizę, z jakich powodów ktoś jest negatywnym udziałowcem i na jak na niego można wpłynąć. Najlepiej będzie je omówić na przykładzie. (więcej…)
Zarządzanie w ogóle (nie chodzi tu tylko o zarządzanie projektami) przyjmuje różne formy w zależności od organizacji, konkretnej sytuacji, zespołu, umiejętności szefa i wielu, wielu innych czynników. Inaczej wygląda w hipernowoczesnej firmie IT, inaczej w partii politycznej, a inaczej w wojsku.
Gdyby chcieć spojrzeć na tą problematykę całościowo, choć właśnie z lotu ptaka, można by, moim skromnym zdaniem, narysować powyższy trójkąt.
W odpowiedzi na krytyczne uwagi odnośnie formy poprzedniego wpisu postanowiłem wprowadzić usprawnienie – drzewo decyzyjne zamiast kilku długich akapitów tekstu. Mam nadzieję, że Wam się sposoba.
Metodyka #1, z cyklu Najlżejsza metodyka świata, ma za zadanie rozwiązać problem niezdecydowania klienta, który prawdopodobnie nie wie, czego chce albo obawia się podejmowania decyzji.
Pod tym prowokacyjnym tytułem postanowiłem opisać najmniej biurokratyczne podejścia do zarządzania projektem, jakie dane mi było spotkać i działały. Celowo użyłem liczby mnogiej, gdyż „najmniejsza” musi oznaczać „dostosowana do specyficznych wymogów konkretnego projektu lub firmy”. A zatem różna w zależności od firmy i projektu.
Zapisz się na nasz newsletter