Wspólnie z Bartkiem i Pawłem zakończyliśmy kolejny etap tworzenia nowej symulacji. I powstały nam całkiem dziwaczne konstrukcje.
Po kilku miesiącach prac nad koncepcją przechodzimy do wewnętrznych testów symulacji, a przede wszystkim upraszczania jej założeń.
Rozpoczynając prace nad Samolotami, wzięliśmy na siebie wyzwanie polegające na dostarczeniu interaktywnego warsztatu, który łączyłby perspektywę analityków i wdrożeniowców w projekcie informatycznym. Takie bowiem zadanie postawił nam klient.
Po początkowej euforii okazało się, że wyzwanie wcale nie jest proste. Szczególnie, że o ile w obszarze analiz biznesowych mamy dostępne standardy i zbiory dobrych praktyk, to w obszarze wdrożeń niestety nie ma takich wzorców. Rola analityka jest całkiem nieźle zdefiniowana i aktualnie intensywnie rozprzestrzenia się po przedsiębiorstwach działających na rynku, natomiast rola wdrożeniowca już nie posiada takiej oczywistej i powszechnie akceptowanej definicji. A przynajmniej nie udało nam się dotrzeć do międzynarodowego standardu i powszechnie rozpoznawanego, który by ją precyzyjnie definiował.
Jednak wydaje nam się, że w końcu znaleźliśmy odpowiednie wyważenie obu ról. Wszak obie znajdują się w tym samym projekcie, tylko na jego obu końcach. Metafora układu pokarmowego byłaby dość obrazowa, ale chyba nie na miejscu. 😉
Plan jest taki, aby test wewnętrzne skończyć z końcem marca i na początku kwietnia przeprowadzić pierwszą realizację na żywym kliencie.
Aktualizacja: gotową symulację możecie zobaczyć tutaj.