Obóz rzymski ciąg dalszy
Kolejny etap prac nad open source’ową symulacją za nami. Mamy coraz bliższe konkrety. Poniżej notatka ze spotkania, jakie dzisiaj odbyliśmy. Obóz rzymski jako tło fabularne zostaje i zaczynamy się skupiać na detalach.
Kolejny etap prac nad open source’ową symulacją za nami. Mamy coraz bliższe konkrety. Poniżej notatka ze spotkania, jakie dzisiaj odbyliśmy. Obóz rzymski jako tło fabularne zostaje i zaczynamy się skupiać na detalach.
Postanowiliśmy przebudować koncepcję tego szkolenia. To jednak nie będzie Wielki Mur tylko rozstawianie obozu armii Imperium Rzymskiego. O niesamowitej sprawności w tym względzie rzymskich legionistów już pisaliśmy. Zatem symulacja oparta na tym przypadku historycznym świetnie się nada do demonstracji efektywnego zarządzania czasem projektu.
Minęło 6 lat, od kiedy sąd we Wrocławiu podjął decyzję o nadaniu numeru KRS spółce Octigo. Nie miałem o tym pojęcia dopóki Linkedin tego nie przypomniał i w sumie nie ma to większego znaczenia. Jednak ta data stała się pretekstem, do zebrania w krótkim tekście doświadczeń z tworzenia symulacji szkoleniowych, jakie zebraliśmy przez ostatnie 10 lat. Czyli innymi słowy opowiem, jak zrobić symulację szkoleniową na bazie 10 lat i kilku tysięcy godzin szkoleniowych.
Czasem takie szkolenia powstają w dwa dni, a czasem i roku nie starcza, aby stworzyć dobry produkt. Ich siłą jest angażowanie uczestników, emocje z tym związane, powtarzalny efekt mniej uzależniony od osoby trenera i okoliczności, skalowalność grup.
Poniższe refleksje dotyczą tylko symulacji szkoleniowych opartych na bezpośrednim uczestnictwie w szkoleniu. Nie zagłębiłem się tutaj w aspekty symulacji komputerowych.
Właśnie skończyliśmy prace nad naszymi najnowszymi symulacjami szkoleniowymi. Obie były przygotowywane na potrzeby dużego programu szkoleniowego w jednej firm IT dotyczącego 400 analityków i wdrożeniowców. Obie są powiązane ze sobą i ilustrują dwie odmienne perspektywy patrzenia na projekt informatyczny. Spojrzenie ze strony analityka i wdrożeniowca.
Od dwóch miesięcy powstaje nasza najnowsza symulacja szkoleniowa pod roboczą nazwą Samoloty. Symulacja na temat współpracy analityków z wdrożeniowcami we wspólnych projektach. „Projektach”, bo tym razem uczestnicy będą mieli za zadanie wykonać 4 projekty w dwa dni.
Ciekawe jest to, że symulacja powstaje w ramach programu szkoleniowego dla jednego z naszych klientów. Klient potrzebował narzędzi szkoleniowych dla 400 analityków i wdrożeniowców, a my zaproponowaliśmy, aby przeszkolić ich razem, bo przecież razem pracują w dziesiątkach projektów. I tak ruszyliśmy z wymyślaniem Samolotów.
Szacujemy, że prace nad szkoleniem potrwają jeszcze dwa miesiące i będziemy mieć nową grę w ofercie. (aktualizacja: właściwie to już ja mamy)
Zgodnie z zapowiedzią z poprzedniego wpisu zamieszczamy wyniki krótkiego eksperymentu, który wyszedł nam przy okazji. W trakcie ostatniej sesji Lean Game mieliśmy szansę przeprowadzić symulację na 7 równoległych grupach uczestników.
Otóż w trakcie tej symulacji uczestnicy najpierw stabilizują i optymalizują prosty proces wytwarzania klocków. Przy okazji mają szansę nabrać kompetencji w jego realizacji. Służą temu 3 iteracje optymalizacji i następującej po niej produkcji.