Pewien komunikat świetlanej wizji rozwoju jednej z firm natchnął mnie ostatnio do pochylenia się nad językiem biznesu, tzw. bełkotem menadżerskim, w którym język bywa traktowany jak młotek, którym można wtłuc do głów pewną perspektywę spojrzenia, gdy brak przemyślanych konkretów (wizji kierunku rozwoju, czy drogi rozwiązania problemu).
Wybrane terminy z nowymi znaczeniami, na które natknąłem się ostatnio:
Potencjał – problem; pewien konsultant poradził, że dużo łatwiej identyfikuje i rozwiązuje się potencjały, niż problemy. Słowo „problem” w zarządzaniu zmianą może powodować blokadę wewnętrzną u rozmówcy, wyparcie. Potencjał to szansa na nową, lepszą przyszłość.
Rezerwa – braki; znajomy stwierdził niedawno, że zupełnie inaczej wyglądał raport, gdy stwierdził w nim, iż „dział ma wiele niewykorzystanych rezerw„. Wszak słowo brak ma takie negatywne konotacje.
Rightsizing – zwolnienia grupowe; dostosowanie do właściwej wielkości zasobów kadrowych ubierane jest w inteligentną formę tylko, gdy chodzi o redukcję: „Selektywny rightsizing pozwoli na elastyczne dopasowanie się do nowych waurnków gry rynkowej„. Gdyż, kiedy chcemy zatrudniać nowych ludzi zwykle chwalimy się tym wprost: „Ostatnie wyniki powodują, że nasza firma planuje wzrost zatrudnienia o 10%!”
Strategia – brak planowania; słowo strategia bywa przykrywką dla improwizacji w zarządzaniu: „Nie musimy analizować rentowności tego projektu, bo jest strategiczny„, „Ostatnia strategia nakazuje nam nawiązać współpracę z tym partnerem„.
Szansa – zagrożenie; aktywne zarządzanie ryzykiem każe patrzeć na ryzyka przez pryzmat pozytywnego i negatywnego wpływu, natomiast projekcja tego założenia na dowolne działania może być fajnym kamuflażem indolencji menadżera – „nie musimy analizować zagrożeń, bo są dla nas szansami jedno„.
Przeczytajcie teraz poniższy fragment… ze zrozumieniem 🙂
„Ostatnia sytuacja rynkowa zmusza nas do zredefiniowania strategii i natychmiastowego wdrożenia koncepcji rightsizingu tam, gdzie pozwoli nam to lepiej wykorzystać nasz potencjał. Pozytywne jest to, że cały czas, mimo trudnej sytuacji rynek oferuje nam wiele szans, które jesteśmy w stanie wykorzystać dzięki zidentyfikowanym rezerwom.”
Może macie własne przykłady nowomowy biznesowej. Zapraszam do dodawania w komentarzach poniżej.